W przypadku rowerów z przerzutkami Shimano, naciąg łańcucha powinien wynosić około 5-6 mm. Do regulacji naciągu łańcucha potrzebujemy klucza oczkowego i śrubokrętu. 2.1. Krok pierwszy: rozluźnienie nakrętki. Aby rozpocząć regulację, należy najpierw rozluźnić nakrętkę znajdującą się na osi koła tylnego. 2.2. Najbardziej podatnym na korodowanie w rowerze jest jego łańcuch, wykonany właściwie w całości ze stali. Niezależnie od pory roku, powinieneś go pielęgnować profesjonalnym smarem. Wielu kolarzy sądzi, że wystarczy tę czynność powtórzyć raz do roku, najlepiej przed przerwą zimową lub tuż po niej. Jednak nic bardziej mylnego. Jedenastorzędowy łańcuch TAYA w moim rowerze po podobnym przebiegu był jeszcze bardziej wyciągnięty. Łańcuch Shimano cn-hg 701, obecnie ma przebieg 2000 kilometrów i jeszcze nie wpada w 0,75, nigdy nie czyszczony, smarowany czym popadnie, dwa razy zardzewiał po jeździe w ulewnym deszczu i po morskim piasku. Rozwiejemy dziś tajemnice współczesnych kaset rowerowych, tak abyście mogli dokonać mądrego, dobrego wyboru swojej - kaseta rowerowa w Waszym rowerze powinna być odzwierciedleniem Waszych potrzeb i możliwości. Podpowiemy dziś, jak ją wybrać, by pracowała dla Was jak najlepiej. Wskażemy zalety dużej ilości przełożeń i tego jak Regulacja przerzutek w rowerze to ważna sprawa - kiedy w trakcie przejażdżki rowerowej łańcuch zaczyna głośno chodzić i nie chce wejść na kolejny bieg, to zn Opis najlepszych łańcuchów rowerowych. 1. 1. Kmc X8.93 Łańcuch 8/7/6 Rzędowy 116 Ogniw + Spinka BXX89306. Kmc X8.93 Łańcuch 8/7/6 Rzędowy 116 Ogniw + Spinka BXX89306 to dla wielu kupujących najlepszy łańcuch rowerowy dostępny na rynku. pReT. Jak wygląda łańcuch rowerowy, myślę, że każdy rowerzysta dobrze wie :) Są to blaszki połączone sworzniami, na które nasunięto rolki, które pracują na zębatkach kasety i korby. O tym jaki łańcuch pracuje w naszym rowerze, zaczynamy myśleć zazwyczaj wtedy, gdy wymaga on wymiany. Z tego wpisu dowiesz się, kiedy wymienić łańcuch, w jaki sposób to zrobić oraz jaki łańcuch kupić, aby bezproblemowo współpracował z resztą to jedna z tych części, które w rowerze zużywają się najszybciej. Podczas swojej pracy łańcuch wyciąga się, co jest naturalnym zachowaniem. Nie można tylko dopuścić, aby wyciągnął się nadmiernie, ponieważ będzie nie tylko źle pracował, ale także niszczył nam zębatki w kasecie i korbie. Jeżeli Twój napęd zaczął głośno pracować i łańcuch przeskakuje między zębatkami, a nie jest to wina źle wyregulowanej przerzutki – sprawdź czy łańcuch się nie to zmierzyć? Są dwie metody: przy pomocy linijki oraz wygodniejsza, za pomocą przymiaru do łańcucha. Ja polecam tę drugą, ponieważ jest mniej podatna na błędy pomiarowe i zajmuje dosłownie dwie jednak od pierwszego sposobu, czyli użycia linijki/miarki. Fabrycznie, odległość między sworzniami pary ogniw (wewnętrznej i zewnętrznej) wynosi 2,54 cm (1 cal) – obrazowo mówiąc – wystarczy, że zmierzysz odległość pomiędzy dwoma, dowolnymi sworzniami (bolcami łączącymi ogniwa), biorąc pomiędzy nie jeszcze warto zmierzyć na wielokrotności tej odległości, np. na 20 takich odcinkach. Pomiar jednego odcinka będzie niezbyt dokładny. Maksymalne wyciągnięcie łańcucha nie powinno być większe niż 1% jego długości (lub 0,75% w przypadku aluminiowych lub tytanowych trybów). Czyli na 20 odcinkach (fabrycznie mierzących 50,8 cm) będzie to ok. 5 milimetrów. Lub na 10 odcinkach (fabrycznie mierzących 25,4 cm), będzie to 2,5 sposób, moim zdaniem szybszy i wygodniejszy, to użycie miarki do łańcucha. Taki przymiar można kupić już za 10 złotych, więc nie jest to rujnująca budżet inwestycja, a zwróci Ci się dzięki dłuższemu życiu kasety, jeżeli będziesz wymieniać łańcuch na czas. Taką miarką, jak na zdjęciu powyżej, można sprawdzić czy łańcuch wyciągnął się o 0,75% oraz o 1%. Jeżeli łańcuch jest już wyciągnięty o zadaną długość, wypustki miernika całkowicie schowają się w łańcuchu. Jeżeli łańcuch nadaje się jeszcze do eksploatacji, wypustka po prawej stronie nie wejdzie całkowicie do z podziałką ( wpadła całkowicie – przy alum./tytanowych trybach, warto wymienić łańcuchWedług Lennarda Zinna, jeżeli masz kasetę z trybami aluminiowymi lub tytanowymi, łańcuch powinieneś wymieniać już przy wyciągnięciu o 0,75%. Jeżeli masz stalowe tryby (czytaj: w większości przypadków, poza wyższej klasy osprzętem), możesz poczekać z wymianą aż łańcuch wyciągnie się o 1%. Zinn jednocześnie dodaje, że wymienianie łańcucha przy 0,75%, nawet przy stalowych zębatkach – zdecydowanie wydłuża korzystanie z jednej po prawej (1%) jeszcze się nie schowała, ale mało jej brakuje, warto szykować się do zmiany łańcuchaJeżeli po wymianie łańcucha na nowy, pracuje on dziwnie, „strzela” i przeskakuje po zębatkach – oznacza to, że najprawdopodobniej trzeba wymienić kasetę, ponieważ także ona jest zużyta. Aby się upewnić, że winna jest kaseta/wolnobieg, ustaw przełożenie na którym bardzo rzadko jeździsz (jeśli masz takie). Jeżeli napęd wtedy pracuje poprawnie, a na najczęściej używanych przeskakuje – to znaczy, że niektóre tryby kasety już się zużyły. W takim przypadku, można spróbować pojeździć jeszcze trochę na starym łańcuch (póki nie kupimy nowej kasety). Aczkolwiek trzeba pamiętać, że przy tej metodzie, którą nazwałem roboczo „jazda do zarżnięcia napędu”, wyciągnięty łańcuch będzie zużywał zębatki na korbie. Są one dużo wytrzymalsze, niż te na kasecie. Ale mimo wszystko jeżdżąc na bardzo wyciągniętym łańcuchu, przyspieszamy proces pamiętać o jeszcze jednej rzeczy – skrócenie wyciągniętego łańcucha nic nie pomoże. W tym wypadku liczy się odległość między kolejnymi sworzniami, a nie całkowita długość łańcucha. Skrócenie łańcucha nie zmieni faktu, że między sworzniami będzie on nadal do obejrzenia odcinka na YouTube, w którym pokazuję, jak sprawdzić czy łańcuch nadaje się do wymiany. Będę wdzięczny za subskrybowanie kanału :)Jazda na trzy łańcuchyJest metoda, która powinna dodatkowo wydłużyć życie kasety/wolnobiegu. Przy zakupie nowej kasety, kupujemy dodatkowo trzy łańcuchy. I rotacyjnie wymieniamy je co (tutaj źródła różnie podają) ok. 400 kilometrów. Za każdym razem zakładając najmniej wyciągniętą sztukę. Oczywiście myślę o porządnych łańcuchach, a nie takich, które wyciągną się po przejechaniu niespełna 1000 kilometrów. Jeżeli chcesz zainwestować w trzy łańcuchy po 25 złotych, lepiej kup jeden za 75 zł. Moim zdaniem dużo lepiej na tym takiego rotowania łańcuchami, przydałaby się jeszcze spinka. Albo nowe sworznie, ponieważ nie powinno się zakuwać łańcucha pinem, który się z niego wycisnęło. Używany łańcuch trzeba także po każdym zdjęciu, dokładnie wyczyścić i nasmarować.„Jazda na zarzyn”Jak wspomniałem wcześniej, można także jeździć na danym zestawie łańcuch/kaseta/korba, dopóki tylko jazda będzie możliwa. Wiele zależy od współpracy danych elementów ze sobą oraz naszej czułości na niedoskonałą pracę napędu czy hałas. Czasem wyciągnięty łańcuch może nawet znośnie pracować na kasecie, czasem jazda będzie bardzo opłaca się jeździć do zarżnięcia napędu? Wtedy, gdy jesteśmy pewni, że kaseta i tarcze na korbie są już na wykończeniu. Albo wtedy, gdy jeździmy na bardzo tanim napędzie. Jeżeli masz w rowerze na przykład 8. rzędową kasetę Shimano CS-HG31 (da się ją kupić za ok. 60 zł, a nawet taniej), łańcuch Shimano CN-HG40 (ok. 30 zł) oraz korbę Shimano FC-TY301 (ok. 70 zł, a można kupić jakieś trzyrzędowe wynalazki z plasteliny nawet za 25 zł), to na napęd wydasz w sumie (nie licząc kosztów wysyłki) około 160 złotych. Biorąc pod uwagę fakt, że kaseta jest niewiele droższa od łańcucha, nie trzeba jej specjalnie oszczędzać. 70 złotych na korbę, to też nie jest jest w przypadku, gdy mamy droższe komponenty w rowerze. Na kasetę za 150, 300, 500 złotych, ciężko machnąć ręką. Tak samo w przypadku korby. Lepiej wtedy regularnie wymieniać łańcuch, który często w takich przypadkach jest relatywnie niedrogi, w porównaniu z resztą łańcuch rowerowy kupić?Zawsze warto mieć w zapasie dodatkowy łańcuch. Gdy nadejdzie czas wymiany, nie będziesz nerwowo jeździć po sklepach (lub trzymać kciuki za szybką wysyłkę podczas zakupów przez internet). A w jaki łańcuch się zaopatrzyć?Pierwszą rzeczą, którą musisz wiedzieć kupując nowy łańcuch, to liczba zębatek, którą masz na kasecie/wolnobiegu. Ta informacja jest ściśle powiązana z szerokością łańcucha. Do tego dochodzi kwestia jakości samego łańcucha – te najtańsze niestety nie grzeszą o tym jaki łańcuch kupić do roweru napisałem w osobnym wpisie na The AutoMotovated CyclistJak wymienić łańcuch w rowerze? Jeżeli pomiar podpowiedział Ci, że łańcuch nadaje się do wymiany – czas zabrać się do roboty. Potrzebujesz mieć skuwacz, czyli przyrząd bez którego nie uda Ci się skrócić łańcucha do odpowiedniej długości, a potem go ewentualnie skuć. Można obyć się bez skuwacza, jeżeli łańcuch masz spięty na spinkę, a nowy ma identyczną długość i nie będzie trzeba go skracać. Od razu odpowiem na pytanie, które męczy wiele osób – nie, nie da się tego zrobić bez skuwacza. Można próbować jakimś bolcem i młotkiem, ale już lepiej zainwestować te 20-50 sprawa (opcjonalna) to spinka do łańcucha. Kosztuje kilka złotych, a pozwala na późniejsze zakładanie i zdejmowanie łańcucha bez jego rozkuwania, chociażby po to by łatwiej było go masz nowy łańcuch, pierwsza rzecz jaką powinieneś zrobić to ustalenie jego długości. W sklepie dostępne są łańcuchy o różnych długościach, ale i tak najczęściej trzeba go skrócić do swoich potrzeb. Najlepiej po prostu policzyć ogniwa w swoim starym łańcuchu i na taką samą długość skrócić nowy łańcuch. W tym wpisie przeczytasz więcej o dobieraniu długości łańcuchaDo wymiany łańcucha będzie potrzebny skuwacz, który działa jak małe imadło. Wkładasz w odpowiednie miejsce łańcuch, skręcasz imadełko, a pin łączący ogniwa łańcucha powinien wysunąć się bez większego problemu. W ten sposób zdejmiesz stary łańcuch, a także skrócisz łańcuch do odpowiedniej łańcuch pamiętaj o tym, że jeżeli nie masz spinki, musisz po jednej stronie łańcucha zostawić wewnętrzne ogniwo, a po drugiej stronie zewnętrzne, tak by dało się je połączyć. Jeżeli chcesz założyć spinkę, zostaw po obu stronach wewnętrzne ogniwa – spinka je wtedy złączy, działając jak zewnętrzne nie używasz spinki, to z nowym łańcuchem powinieneś otrzymać pin, który go złączy (ale nie z każdym łańcuchem, bo np. SRAM dołącza swoją teoretycznie jednorazową spinkę PowerLock). Załóż łańcuch, przewlekając go przez przerzutki i tryby. Następnie złącz ze sobą jego dwa końce – będzie Ci łatwiej, jeżeli zsuniesz łańcuch z zębatki na korbie. Teraz wsuń pin łączący i nałóż skuwacz na łańcuch w ten sposób, by bolec skuwacza mógł wepchnąć pin do środka łańcucha. Następnie kręcąc imadełkiem – wsuń pin w łańcuch. znajdziesz wideo, w którym pokazuję jak rozpiąć i spiąć nowego łańcuchaNowy łańcuch warto naoliwić, ponieważ fabryczny smar, jest nałożony tylko po to, aby łańcuch nie rdzewiał leżąc w sklepie. Na ten temat toczyła się burzliwa dyskusja we wpisie o głupotach jakie możemy usłyszeć w sklepie rowerowym. W każdym razie ja używam własnego smaru :)Pozostałe wpisy, w których pisałem o łańcuchach rowerowych:1. Czyszczenie i smarowanie łańcucha2. Kiedy i jak wymienić łańcuch3. Jak dobrać długość łańcucha rowerowego4. „Twardość” łańcucha, a kaseta5. Spinka do łańcucha6. Rower bez łańcucha7. Jaki łańcuch do roweru kupić Łańcuch rowerowy jest jednym z najważniejszych elementów całego roweru. Przenosi on siłę wkładaną w korbę na piastę tylnego koła, co w rezultacie napędza i pozwala jechać do przodu. Brudny, zardzewiały czy zalepiony smarem i błotem łańcuch – oprócz tego, że będzie wywoływać hałas podczas jazdy, co i tak stanowi najmniejsze zmartwienie – może powodować złą pracę przerzutek i napędu, powodować szybsze zużycie kasety, zębatek i łańcucha oraz stawiać większy opór podczas jazdy. Łańcuch jest jedną z bardziej podatnych na zabrudzenie części roweru. Nie dość, że znajduje się blisko ziemi, to pokryty smarem ma wręcz fantastyczne warunki do przyciągania piasku, kurzu, błota i wszystkiego, co nie powinno się na nim znaleźć. Regularne dbanie o stan jego czystości i nasmarowania pozwoli przede wszystkim wydłużyć żywotność całego napędu oraz cieszyć się cichą i płynną jazdą. Istnieją różne patenty i metody czyszczenia łańcucha stosowane w zależności od stanu jego zabrudzenia, efektu, jaki chcemy osiągnąć oraz posiadanego czasu i środków. W utrzymaniu jego prawidłowego stanu ważna jest regularność i interwencja w sytuacji, gdy jest to potrzebne. 1. „Szejkowanie”, czyli wsadzenie łańcucha do pojemnika z odtłuszczaczem i zrobienie tego, co barman robi z naszą ulubioną Margaritą – porządne wstrząśniecie. Najpierw należy jednak zdjąć łańcuch. W sytuacji, gdy mamy założoną spinkę, rozpinamy ją ręką bądź specjalnymi szczypcami. W przypadku skucia na PIN musimy go usunąć za pomocą skuwacza. Zdejmujemy łańcuch i wrzucamy go do zakręcanego pojemnika oraz zalewamy odtłuszczaczem. W wersji mniej ekologicznej możemy użyć benzyny ekstrakcyjnej, do czego nie zachęcamy. Najlepiej użyć dedykowanego odtłuszczacza, który jest biodegradowalny i nie wpływa tak negatywnie na środowisko. Szczególnie warte polecenia są produkty uznanych na rynku producentów takich jak Morgan Blue czy Wend Wax. Działają one szybko i skutecznie bez ryzyka uszkodzenia sprzętu. Tak przygotowany koktajl mocno wstrząsamy, zostawiamy na dłuższą chwilę i wracamy do niego po około pół godziny i znów wstrząsamy. W międzyczasie szmatką nasączoną w odtłuszczaczu przecieramy porządnie zębatki w korbie, kasetę i kółka przerzutek. Jeśli mamy czas i chęci możemy odkręcić kasetę z bębenka i dokładnie ją umyć koronka po koronce. Wyjmujemy łańcuch i dajemy mu wyschnąć, kładąc go na ręczniki papierowe. Wycieramy go porządnie w suchą szmatkę, aż przestanie zostawiać ślady na materiale. Tak samo w przypadku kasety i koronki oraz kółek przerzutek. Zakładamy łańcuch, zapinamy spinkę i przystępujemy do bardzo ważnej czynności, czyli smarowania. Smarujemy ostrożnie! Więcej smaru nie znaczy lepiej. Mokry i wymoczony w smarze łańcuch będzie tylko przyciągał kurz i piach oraz tworzył na nim swoistą pastę ścierną, która szybko rozprawi się z napędem, powodując jego zużycie. Przyjmujemy zasadę – jedna kropelka na jedno ogniwo/sworzeń. Kręcąc korbą, rozprowadzamy smar po całym łańcuchu i dajemy mu wsiąknąć. Nadmiar możemy wytrzeć w szmatkę. Czym smarować? Najlepiej sprawdzą się wysokiej klasy oleje, np. Morgan Blue Race Oil bądź preparaty na bazie wosku, które gwarantują niskie tarcie i dobrą odporność na przyklejanie się brudu typu Wend Wax-On. Metoda jest czasochłonna, ale tylko ona gwarantuje dobre wyczyszczenie łańcucha. W trosce o dobrą kulturę pracy napędu i jego żywotność warto ją stosować regularnie co 1500-2000 km bądź w wypadku jazdy w błocie czy ulewie. 2. Drugą metodą jest klasyczne przetarcie łańcucha „na rowerze” szmatką nasączoną w odtłuszczaczu. Pozwoli zebrać nam to zalegający na łańcuchy brud i kurz oraz resztki starego, przepracowanego oleju bez potrzeby ściągana łańcucha. Wystarczy namoczyć szmatkę w preparacie i kręcąc korbą w przód i tył, trzymać rękę ze szmatką zaciśniętą na łańcuchu. Po wszystkim należy wytrzeć go suchą szmatą i nałożyć środek smarujący. Zdecydowanie odradzamy używanie odtłuszczacza podciśnieniem w sprayu. Lecący mocnym strumieniem środek jest ciężki do precyzyjnego podania na łańcuch, przez co może trafić w niechciane miejsce jak np. łożyska piasty bądź suportu i je zniszczyć. Zaletą metody jest niewątpliwie szybkość jej zastosowania i mała liczba środków potrzebnych do jej przeprowadzenia. Z kolei minusem będzie zebranie brudu tylko z wierzchu łańcucha. Technikę tę warto stosować mniej więcej raz w tygodniu dla utrzymania bieżącej i niezbędnej czystości napędu. 3. Metoda z użyciem specjalnego przyrządu do czyszczenia łańcucha. Pod względem skali czyszczenia jest gdzieś pomiędzy dwoma powyższymi metodami. Stosujemy w niej specjalną maszynkę do czyszczenia, którą po zalaniu środkiem czyszczącym zakładamy na łańcuch i kręcąc korbami wprawiamy łańcuch w ruch. Wówczas wewnętrzny system szczotek zbiera brud z wierzchu łańcucha. Dodatkowo, środek czyszczący penetruje ogniwa i wypłukuje stamtąd brud i resztki smaru. Jest to dość dobra metoda, jednak wiele przyrządów dostępnych na rynku jest niskiej jakości – powodują irytację podczas użycia, ciekną i chlapią płynem wokół. Jak widać, istnieje wiele metod na czyszczenie łańcucha rowerowego. Każda oczywiście znajdzie swoje zastosowanie i ma swoich zwolenników, jednak w dbaniu o łańcuch i napęd ważna jest regularność i niedopuszczanie do jego zarośnięcia brudem. Będzie to wymagało większego wkładu w jego doprowadzeniu do używalności oraz wpłynie negatywnie na jego pracę i zużycie. Czysty łańcuch to gwarancja dobrej pracy napędu i przerzutek oraz ich mniejszej eksploatacji. zapytał(a) o 08:07 Jak założyć łańcuch na rower gdy spadnie podczas jazdy? Jak w temacie, Jak założyć łańcuch na rower gdy spadnie podczas jazdy? Wstyd się przyznać, jestem chłopakiem i nie wiem jak :D To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Haha, znowu się widzimy ok. Jeżeli Ci spadnie łańcuch, musisz go zachaczyć o taką pętelkę czy coś takiego, najlepiej jakimś chudym patyczkiem, bo jeżeli zrobisz to ręką to będziesz miał czarną rękę wiem coś o tym, tydzień temu, wyszedłem z kolegami, a jeżeli nic z tego nie zrozumiałeś. To możesz poprosić jakiegoś pana, o założenie łańcucha, mojemu koledze to pomogło. Odpowiedzi Nakładasz łańcuch z powrotem na te koło/ła zębate. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Łańcuch rowerowy to element układu napędowego dwukołowca i jedna z części, które w rowerze najszybciej ulegają zużyciu. Łańcuch rowerowy stale ulega naprężaniu, wobec czego najczęstszą jego usterką jest rozerwanie lub rozciągnięcie. Aby sprawdzić czy łańcuch rowerowy uległ rozciągnięciu, należy zmierzyć linijką lub suwmiarką odległość pomiędzy dwoma sążniami w kilku kolejnych parach ogniw. Maksymalne wyciągnięcie łańcucha to 1 % jego długości. Jeżeli wartość ta przekracza 1 % (np. na 20 cm będzie to powyżej 5 mm), można stwierdzić, że łańcuch jest rozciągnięty. Nie da się naprawić rozciągniętego łańcucha rowerowego. W celu uniknięcia lub wydłużenia czasu jego eksploatacji, należy stale kontrolować stan tego elementu oraz regularnie konserwować poprzez smarowanie. Warto również co jakiś czas poddać rower czyszczeniu. W przypadku kiedy łańcuch się rozciągnie wskazana jest jego wymiana. Przyjmuje się, że wymiana łańcucha rowerowego konieczna jest po jakiś 1500 – 5000 przejechanych kilometrów. Wszystko zależy od jakości elementu oraz sposobu eksploatacji. Od stanu łańcucha zależy efektywność jazdy, precyzja zmiany biegów, cicha praca układu napędowego. Tak jak każdy element mechaniczny ulega on zużyciu w czasie eksploatacji. W przypadku łańcucha, wraz z pokonywanymi kilometrami wzrasta jego wyciągnięcie. Jest to proces zupełnie naturalny. Jak często wymieniać łańcuch w rowerze? Jak określić jego stan? Jakie narzędzie są do tego potrzebne? Zapraszam do lektury. Kiedy wymienić łańcuch w rowerze? Jeśli kilka szkół określających, w jakim momencie warto wymieniać łańcuch w rowerze. W chwili gdy z napędu dobiegają niepokojące trzaski czy zgrzyty jest już przeważnie za późno. Zużyty łańcuch przyspiesza zużycie pozostałych elementów napędu, co generuje niepotrzebne koszty związane z przedwczesną wymianą. Przyrządem, który nam pomoże w odpowiedniej diagnozie jest miernik wyciągnięcia łańcucha zwany potocznie przymiarem do łańcucha. Wyciągniecie wskazywane jest w procentach. Większość z mierników pokazuje wartości 0,5%, 0,75% lub 1%. Zacznijmy nietypowo, od wartości 0,75%. Jeśli przymiar do łańcucha wpada nam między ogniwa w całości oznacza to, że taki łańcuch należy wymienić. Jednocześnie istnieje duża szansa, że nowy przyjmie się bez problemu na eksploatowanym napędzie i wymiania pozostałych elementow nie będzie konieczna. Wyciągnięcie równe lub większe niż 1%, oznacza, że wymiany wymaga łańcuch i kaseta, czy wolnobieg. W takim przypadku prawdopodobnie wymienić będzie trzeba najczęściej używaną tarczę w mechanizmie korbowym. Co powie nam miernik łańcucha wskazujący zużycie 0,5%? Jest to moment, kiedy używany właśnie łańcuch warto zastąpić nowym. Wydłuży to żywotność całego napędu. Jednocześnie łańcuch z 0,5% wyciągnięciem będzie się jeszcze nadawał do dalszego użytku. O rozwinięciu tej metody przeczytacie poniżej. Jak często wymieniać łańcuch w rowerze? Najprostszą metodą, ale jednocześnie najmniej opłacalną jest jazda do momentu kompletnego zużycia łańcucha, a co za tym idzie, także pozostałych elementów napędu. Nie musimy nic tu sprawdzać, smarujemy i jeździmy, aż łańcuch zacznie przeskakiwać i uniemożliwi dalszą bezpieczną i efektywną jazdę. Drugi ze sposobów to okresowy pomiar wyciągnięcia łańcucha i jego wymiana przy wskazaniu 0,75%. Jak pisałem wcześniej, jest duża szansa, że reszta napędu będzie współgrała z nowym komponentem. Przez kilkadziesiąt pierwszych kilometrów z napędu mogą dochodzić niepokojące dźwięki, ale nie ma się czym przejmować. To normalne zjawisko, gdyż elementy stykające się bezpośrednio podczas pracy muszą się dopasować do siebie. Trzeci ze sposobów wymagający trochę nakładu pracy i większej inwestycji finansowej na początku to tak zwana metoda trzech łańcuchów. Jak nazwa wskazuje musimy mieć trzy nowe łańcuchy, których będziemy używać w systemie rotacyjnym. Na nowy napęd zakładamy łańcuch numer jeden i jeździmy na nim około 500-700km. Gdy osiągniemy ten przebieg, zakładamy kolejny i analogicznie przejeżdżamy na nim podobny dystans. Tak samo postępujemy z trzecim. Gdy wszystkie łańcuchy mają ten sam przebieg, jako kolejny zakładamy ten najmniej wyciągnięty, czyli najkrótszy. Ponownie, po kolejnych 500km-700km porównujemy wszystkie łańcuchy i ponownie zakładamy najmniej zużyty. Czasami może się zdarzyć, że ten, na którym właśnie jeździliśmy jest właśnie tym w najlepszym stanie. Wszystko zależy od sposobu jazdy, zmiany biegów i warunków w jakich jeździmy. Największym z plusów użytkowania trzech łańcuchów jest optymalne wykorzystanie trwałości napędu. Przebiegi jakie jesteśmy w stanie uzyskać dla kasety i tarcz w mechanizmie korbowym mogą być nawet 3-4 krotnie większe, niż przy jeździe tylko z jednym łańcuchem bez odpowiednio wczesnej wymiany. Jakie narzędzia są potrzebne, aby wymienić łańcuch w rowerze? Wystarczy do tego skuwacz do łańcucha i pin do zakucia nowego łańcucha. Zamiast pinu łączącego możemy użyć też znacznie wygodniejszej spinki do łańcucha, której zakładanie nie wymaga żadnych narzędzi. Niektóre ze spinek są wielorazowego użytku, co ułatwia dalszą obsługę serwisową napędu w rowerze. Skuwacz tak, czy inaczej przyda się, by zdjąć wyciągnięty łańcuch. Samo założenie nowego pójdzie nam jednak znacznie łatwiej gdy użyjemy spinki. Przy jej doborze należy pamiętać, aby była ona dedykowana do łańcucha o danej szerokości. Łańcuch przeznaczony pod napęd 9-rzędowy wymaga innej spinki niż ten z napędu 10 czy 11-rzędowego.

jak idzie łańcuch w rowerze