18 Lyrics. [Intro] Znów osiemnaście lat, znów osiemnaście mam. [Zwrotka 1] Sorry, że tak długo, lecz tak wyszło. Od zera do setki się zbierałem jak Fred Flintstone. Przez dwa lata W jej oczach nie ma łez. Sam nie wiem co w nich jest. Nie chodzi mi o seks (ej) Sam nie wiem co mi jest. [Zwrotka 1] Się przesiada z M2, do nie mojego M2. Na ustach świeża krew, bo trzymam A ja dziś tańczę najebany, najebany za dwóch. A ja dziś tańczę najebany, najebany za dwóch. [Zwrotka 2] Miałem kurwy na hotelach. Miałem na stole towar i tak płynął melanż. Miałem Jesteśmy tu, jesteśmy tu, jesteśmy tu, jesteśmy tu, jesteśmy tu. [Zwrotka 1] W ostatniej klasie, myślałem wciąż, jak zarobić kasę. Czy z muzy da się, bo nic innego już nie potrafię Z Instagrama @sbm_label: Gdyby lato miało swojego szefa, bez dwóch zdań byłby nim White 2115. Także dlatego, że jak prawdziwy szef sam nie ma czasu na urlop, bo praca nad jego Krzyki na Blokach Lyrics: Jeszcze jako młody chłopak, widziałem jak odchodzi tata / Wtedy tylko miałem strach w mych oczach / Nie chcę chodzić po cmentarzach, smutek mi się tu zabliźnił K6j4rv. Na Zawsze Lyrics[Zwrotka 1]Kiedy gram koncert, to kurwa mać się buja cały lokalGram na pełnej piździe nie ważne czy w domach, klubach, czy blokachZnają moje imię na zawszeNigdy już nie zginę na zawszeJak nie wiesz kim jestem to znajdź mnieMłody White to ten typ od papierosaCiągle hajs, ciągle hajs to mój lifestyleCiągle chlam, nie chcę spaść tak jak gwiazdaTo mój rok, to mój blok, cały squad robi showWłaśnie tak wygląda karmaRamoneska, a nie garniakTanie wino, a nie szampanIdę na żywioł za mną armiaJa już nie ogarniam[Refren]Ej, piję całą noc i piję cały dzieńPowoli spełniam się, bo to mój mały celZawsze jestem z fajką, jak jebany SlashZawsze jestem z fajką, jak jebany SlashUuuu, żyj jakby nie było nicCały czas, ejUuuu, (hej!) żyj jakby nie było nicCały czas, ejCały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)[Zwrotka 2]Modelki, pozerki, ludzie którzyChcą się moim kosztem napędzićJa mam wyjebane, biorę mocniej zakrętyRobię forsę grając w całej Polsce koncertyZamieniam sobie w dolce piosenkiI Hugo Boss'a na FendiI kwadrat zmieniam na większyBo muszę kurwa powiększyć, wszystko co mamCały mój świat bio-rę dzisiaj w garśćNie liczę na fart, bo po-rażkę już znamI naprawdę nie jest fajnaDla nich mówię w innym języku jak Young ThugNagrałem parę hitów jakoś mam takŻe jak zarabiam to zarabia cały gang, gang[Refren]Ej, piję całą noc i piję cały dzieńPowoli spełniam się, bo to mój mały celZawsze jestem z fajką, jak jebany SlashZawsze jestem z fajką, jak jebany SlashUuuu, żyj jakby nie było nicCały czas, ejUuuu, żyj jakby nie było nicCały czas, ejCały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)Cały czas, cały czas (wrum, wrum, wrum)Cały czas w trasie jak (wrum, wrum, wrum)How to Format Lyrics:Type out all lyrics, even if it’s a chorus that’s repeated throughout the songThe Section Header button breaks up song sections. Highlight the text then click the linkUse Bold and Italics only to distinguish between different singers in the same “Verse 1: Kanye West, Jay-Z, Both”Capitalize each lineTo move an annotation to different lyrics in the song, use the [...] menu to switch to referent editing mode Prawie już nie czuję płuc, wystarczył mi jeden buch Zioło, co kopie jak jebany Bruce Wayne Albo jak jebany Bruce Lee Prawie już nie czuję płuc, Wystarczył mi jeden buch Zioło, co kopie jak jebany Bruce Prawie już nie czuję płuc, wystarczył jeden buch Żeby mi spowolnić mózg Zioło, co kopie tak jak Bruce Zioło, co kopie tak jak Blant na blat, wszędzie grass i blety Mój plag ma hasz, co ma smak strawberry Backwood, grey goose, weź wrzuć lód w henny Kręć z dwóch, nie z pół, nie stój jak debil I zgaś ten chwast, no bo strach to palić Mam staff, to płan, to nie krzak z kolcami Pięć sztuk we dwóch, no i chuj tam z psami Niech śpią pod drzwiami Dmucham w judasza, niech se postoją do białego rana Znam swojе prawa, nie mam obowiązku do otwierania Tym kurwom mieszkania Wpada do mniе z ganją, bo wie, że po joincie stoję na baczność Jeszcze jeden buch Prawie już nie czuję płuc, wystarczył jeden buch Żeby mi spowolnić mózg Zioło, co kopie tak jak Bruce Zioło, co kopie tak jak Nic nie pachnie, jak ganja w autach Nie pamiętam trasy jak Marty McFly Jestem szefem kuchni, wrzucam top do garnka Babciu, proszę, to na stole, to nie zwykłe ciastka Więc uważaj, bo wyjebie cię z tapczana I na stówę będziesz gadać, że spotkaliśmy Batmana Patrzę na Macieja, który wygląda jak skała I od razu się dosiadam Czterech na kanapie, teraz wyglądamy jak góry Rushmore U nas lindor, nie outdoor .. W twoich topach piach oraz paproch No i pachną jak szampon, Domestos lub Calgon Żaden z moich ludzi się nie jebie z taką ganją To się kurzy jak u starego za szafką To zioło mnie ścina z nóg Prawie już nie czuję płuc, wystarczył jeden buch Żeby mi spowolnić mózg Zioło, co kopie tak jak Bruce Zioło, co kopie tak jak Bruce

white 2115 na zawsze tekst